Tarnica (1346 mnpm) to najdalej na wschód oddalony szczyt Korony Gór Polski, będący najwyższym wzniesieniem polskiej strony Bieszczad. Wizyta w tym rejonie była jedynie częścią naszego głównego wyjazdu, jednak pobyt w Bieszczadach zawsze jest czymś magicznym i z ogromną przyjemnością tu wracamy.
Tarnica - skąd iść?
Zdecydowaliśmy się na wejście z wioski Wołosate i tam też zostawiliśmy samochód. Szlak niebieski – najkrótszy, liczy zaledwie 4,5 km, ale trzeba pamiętać, że startujemy z poziomu ok. 740 metrów, czyli mamy ponad 600 metrów w górę.
Parking kosztował nas 15 zł, a przed wejściem do Bieszczadzkiego Parku Narodowego musimy jeszcze uiścić opłatę za wstęp – 8 zł bilet normalny i 4 zł ulgowy. Monika zaopatrzyła się dodatkowo w czapkę.
Szlak jest dość zróżnicowany, wiedzie przez las, aby na końcu wyjść na zbocze góry prosto na przełęcz pod Tarnicą (1285 m n.p.m.). Tu, rozpoczyna się szlak żółty, „naszpikowany” schodami, które choć szerokie, są dość wymagające. Warto więc przed rozpoczęciem ataku szczytowego nieco odpocząć i zregenerować siły na pozostawionych tu ławkach.
Na szczycie, idąc spokojnym krokiem, znaleźliśmy się po 1 g. i 45 minutach i chociaż Monika bardzo obawiała się tego wejścia (był to jej górski debiut) to poradziła sobie świetnie.
Ucięty krzyż widoczny za nami, został tu w pojedynczych elementach wniesiony i złożony przez turystów – pielgrzymów należących do Ośrodka Duszpasterstwa Młodzieży w Jarosławiu i członków środowiska PTTK w Rzeszowie w 1987 r. W 10 rocznicę tamtych wydarzeń, pod krzyżem zainstalowano tablicę z poniższą inskrypcją:
„WZNOSZĘ SWE OCZY KU GÓROM SKĄDŻE NADEJDZIE MI POMOC?” Ps. 121
NA PAMIĄTKĘ WYPRAWY NA TARNICĘ Ks. KAROLA WOJTYŁY – 5.VIII. 1953r. POSTAWIONO KRZYŻ W ROKU III PIELGRZYMKI DO OJCZYZNY JANA PAWŁA II W CZERWCU 1987 r. (…) PTTK RZESZÓW
Co ciekawe, pomimo tego, że nie otrzymaliśmy na czas naszych książeczekKlubowiczów Korony Gór Polski (prawie 6 tygodni oczekiwania), Tarnica została nam zaliczona, choć po żywej i niełatwej dyskusji z kolegami z Klubu.
Szlaki na Tarnicę
Na szczyt, oprócz wspomnianego szlaku niebieskiego, zaprowadzą nas także inne drogi.
Możemy wskoczyć na trasę Głównego Szlaku Beskidzkiego i rozpocząć swoją wędrówkę w Ustrzykach Górnych, idąc szlakiem czerwonym (8 km).
Także z Wołosatego prowadzi szlak czerwony, przez widokowy Halicz, ale tu trasa jest już znacznie dłuższa i liczy ok. 15 km.
Na drodze nr 896, w Pszczelinach (Widełki) znajdziemy początek szlaku niebieskiego, który na szczyt zaprowadzi nas w ok. 5 godzin (12 km). Poruszanie się samochodem w Bieszczadach bywa czasem dość zawiłe, dlatego dojazd do punktu startowego w tym wypadku może być problematyczny.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
Gratulacje😀!
Dzięki. Bieszczady piękne 🙂
hmmm…a gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?
Polecamy! Czasem reset jest wręcz wskazany. 🙂