Valletta - zwiedzanie, atrakcje, historia
Valletta było częścią naszego maltańskiego miesiąca miodowego. Z przerwami, w stolicy tego najdalej na południe wysuniętego państwa Europy spędziliśmy 2 dni.
Miasto, nie bez przyczyny nazywane jest Muzeum pod gołym niebem. Niemal na każdym kroku znajdziemy relikty przeszłości, odsłaniające wielowiekową, niełatwą historię nie tylko Valletty, ale i całego archipelagu, co w parze z piękną pogodą tworzy idealny klimat do zwiedzania.
Jest jednak pewien haczyk.
Valletta nosi miano najsłoneczniejszej stolicy Europy, ale i tu pogoda bywa kapryśna. W czasie naszego pobytu dobitnie się o tym przekonaliśmy, a precyzyjniej nasza skóra, bo 18 stopni na Malcie, to nie 18 stopni w Polsce. Jeśli więc chcemy oszczędzić sobie nieprzespanych nocy i dodatkowo nie wydać na krem do opalania 20 euro, to lepiej zabrać go ze sobą.
Krótko o historii
Valletta położona jest na półwyspie Sciberras. Liczne fortyfikacje, będące dzisiejszym krajobrazem architektonicznym miasta wiążą się z Zakonem Joannitów, obecnym na Malcie od 1530 r.
Położenie Malty, w sercu Morza Śródziemnego, jej rola komunikacyjna, transportowa i handlowa wpłynęła na dalszą rozbudowę obronną Wyspy. W 1557 r. Wielki Mistrz Jean de la Valette, rozpoczął szeroką fortyfikację miasta, które 8 lat później stawiło zwycięski opór Imperium Osmańskiemu w czasie tzw. Wielkiego Oblężenia.
Przez następne wieki Archipelag Maltański wielokrotnie przechodził z rąk do rąk będąc pod panowaniem Napoleona i Korony Brytyjskiej. Szczególnie trudnym okresem były lata 1940 – 42 i toczące się tu walki o przejęcie dróg komunikacyjnych do Afryki.
Co ciekawe, siły powietrzne państwa wynosiły wtedy… 3 samoloty, a nazwano je: Wiara, Nadzieja i Miłosierdzie.
Za zasługi w walce z Państwami Osi, mieszkańcy Wyspy otrzymali od brytyjskiego monarchy Krzyż Jerzego – najwyższe odznaczenie cywilne Imperium.
Ale dlaczego to angielski król wręczał mieszkańcom innego kraju odznaczenia? Od czasu Kongresu Wiedeńskiego w latach 1814 – 15, Malta była kolonią brytyjską… Dopiero w roku 1964 oficjalnie proklamowano jej niepodległość.
Więcej o dziejach Wyspy: już na miejscu.
Valletta - zwiedzanie
Jak to zwykle bywa, wiele zależy od posiadanego budżetu, czasu, chęci i towarzystwa. U nas wszystkie te elementy idealnie się ze sobą zgrały. Jednak pierwszoplanową rolę odgrywał wtedy ktoś inny: mały brzdąc jeszcze w brzuchu mamy. 🙂 Umiar był więc wskazany.
Brama Miejska
Dzisiejszy wygląd Brama Miejska zawdzięcza ostatniej przebudowie, z lat 2011 – 2014. To już jej piąta wersja, która nie została dobrze przyjęta przez mieszkańców, oczekujących raczej tradycyjnej formy. Prace wiążą się z szerszym projektem, zakładającym nadanie miastu bardziej modernistycznego wyglądu. Brama znajduje się w murach obronnych, a za nią znajdziemy główną ulicę Valletty Triq Ir-Repubblika.
Fontanna Trytona
Przedstawia 3 wykonanych z brązu trytonów podtrzymujących misę. Ze względu na panujący tu klimat, na przestrzeni lat fontanna była wielokrotnie odnawiana. Ostatnia renowacja zakończyła się w 2018 r. i dzisiaj miejsce to wygląda tak:
Triq Ir-Repubblika
Przechodząc przez Bramę Miejską, natrafimy na najpopularniejszą ulicę miasta Triq Ir-Repubblika. Stanowi ona oś centrum miasta, przy której znajdują się liczne zabytki, urzędy, sklepy i kawiarnie. Tutejsza ul. Piotrkowska, prowadzi aż do Fortu St. Elma, na drugim końcu półwyspu Sciberras.
Pałac Wielkich Mistrzów
Idąc główną ulicą Valletty natrafimy na plac, przypominający rynek i ulokowany przy nim Pałac Wielkich Mistrzów, wzniesiony w XVI wieku. Dziś mieści się tu Urząd Prezydenta. Pałacowe wnętrza oraz zbrojownia udostępnione są do zwiedzania w cenie 10 euro.
Biblioteka Narodowa Malty
Powstała z końcem XVIII wieku. Dostępna zarówno dla mieszkańców jak i obcokrajowców. Przed gmachem głównym znajduje się plac z figurą Królowej Wiktorii, otoczony licznymi kawiarniami. Dobre miejsce na odpoczynek.
The War Museum
Miejsce warte odwiedzenia, przedstawiające przekrój historyczny Wyspy. Muzeum znajduje się w forcie St. Elmo, skąd rozpościera się piękny widok na port. Wstęp 10 euro.
Górne Ogrody Barrakka
Publiczne i bezpłatnie ogrody, udostępnione szerokiej społeczności. Ulokowane są w górnej części Bastionu św. Piotra i Pawła. Na niższej kondygnacji, usytuowano Baterię Powitalną, której członkowie każdego dnia w południe oddają salwę armatnią. Kolejny świetny punkt widokowy.
Dolne Ogrody Barrakka
Bardzo przyjemne miejsce na chwile odpoczynku w cieniu różnych gatunków krzewów i drzew. W ogrodach znajdziemy Grobowiec wiceadmirała sir Aleksandra Johna Balla, popiersia znanych osób oraz szereg tablic upamiętniających ważne wydarzenia. Częścią Dolnych Ogrodów Barrakka jest również tzw. The Siege Bell Memorial, pomnik w kształcie świątyni z wielkim brązowym dzwonem w środku. Miejsce to upamiętnia poległych w czasie oblężenia wyspy podczas II wojny światowej. Odzywa się codziennie w południe.
Konkatedra św. Jana Chrzciciela
Powstała w latach 1573 – 1578 (7?), jako kościół Zakonu Joannitów. Przez lata, na rzecz katedry kawalerowie zakonu ofiarowywali datki, drogocenne przedmioty i dzieła sztuki, przez co wnętrze Konkatedry jest bardzo bogate. Wstęp płatny 15 euro, w zestawie audioprzewodnik.
Rejs po zatoce
Valletta – stolica europejskiej kultury
W 1980 r., stolica Malty została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Obelisk upamiętniający to wydarzenie postawiono niedaleko Bramy Miejskiej. Oprócz Valletty, na Wyspie znajdują się jeszcze 2 inne obiekty również ujęte w zestawieniu ONZ. Są to podziemne budowle Hypogeum w miejscowości Paola oraz zespół megalitycznych świątyń m.in. na Wyspie Gozo. Więcej o zwiedzaniu Malty i Gozo przeczytacie tutaj.
W roku 2018 miasto stołeczne zostało Europejską Stolicą Kultury.
Uliczki, zakamarki, nabrzeże
Podążanie od jednego znanego zabytku do innego jest oczywiście w pełni zrozumiałe i może być ciekawe. Trudno sobie wyobrazić wizytę w Paryżu bez odwiedzenia Wieży Eiffla i Luwru, ale warto czasem zajrzeć w uliczki pomiędzy tymi zabytkami, poznać miejsce od innej, mniej znanej strony. W Vallettcie znajdziemy całą gamę takich zakątków.
Oto kilka z nich:
Pogoda w Vallettcie
Na koniec krótko o panującej tu aurze. 300 słonecznych dni… Robi wrażenie prawda?
Nasz pobyt przypadł na przełom marca/kwietnia i rzeczywiście pogoda była bardzo zmienna. Gorsze momenty występują głównie w sezonie jesienno – zimowym.
Wspominaliśmy również o zdradliwej temperaturze. Panujący tu klimat śródziemnomorski, wilgotność powietrza i odczuwalna temperatura znacznie się różnią od naszego. Nie zapomnijmy o nakryciu głowy, okularach przeciwsłonecznych i kremach do opalania, których cena waha się od 10 – 20 euro.