Goczałkowice-Zdrój atrakcje, Zbiornik Goczałkowicki, sanatorium, ogrody. Co jeszcze warto zobaczyć?
Goczałkowice-Zdrój oferują atrakcje dla każdego, niezależnie od wieku, kondycji i osobistych preferencji. Dziś to już nie tyko uzdrowiskowa wieś gdzieś w województwie śląskim, licząca ledwie 6700 mieszkańców, a znana, lubiana i nieźle prosperująca gmina. Ostatnie lata to prawdziwy rozkwit popularnych Goczałek i to na wielu różnych płaszczyznach. O tym, co zwiedzić i zobaczyć w Goczałkowicach, a także gdzie jeszcze wybrać się w okolicy, postaramy się w tym wpisie opowiedzieć.
SPIS TREŚCI
ŁYK HISTORII
GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ ATRAKCJE
- Jezioro Goczałkowickie
- Ogrody Kapias
- Uzdrowisko
– Park Zdrojowy
– Hotel Prezydent
– Stara Pijalnia
– Pawilon Górnik
– Pawilon Zdrojowy Wrzos - Szpital/Sanatorium Gwarek
- Stary Dworzec
- Sport i rekreacja
– Staw Mały Maciek + wake park
– Ośrodek piłkarski
– Basen
– Park linowy
– Ośrodek Jeździecki Leśniczówka - Kościół św. Jerzego
- Kościółek św. Anny
- Kaplica MB Uzdrowienia Chorych
- Klasztor Sióstr Salwatorianek
- Kapliczka Maryjna
—
DOJAZD
GDZIE ZJEŚĆ?
GALERIA
MAPA ATRAKCJI
Goczałkowice-Zdrój - łyk historii
Pierwsze wzmianki o Goczałkowicach pochodzą z roku 1326, ale wg szerokich badań nad regionem, historia wsi sięga znacznie głębiej. A nazwa? Jeśli wierzyć miejscowej legendzie, wywodzi się od dzielnego rycerza Goczała, który za swoje zasługi na polach bitew otrzymał ziemię, zwaną odtąd Goczałkowice. Przez wieki wraz ze zmieniającą się władzą, głębokim przeobrażeniom uległo także życie religijne, kulturalne jak i obowiązujący język. Obecną nazwę wprowadzono już po powrocie wsi do Polski, w roku 1932.
Jednak prawdziwy przełom, całkowicie odmieniający dalsze losy Goczałkowic nastąpił kilkadziesiąt lat wcześniej. W 1856 r. podczas przeprowadzanych odwiertów natrafiono na złoża solanki, które stały się później prawdziwym spiritus movens dla regionu. Dzięki rozwojowi kolei żelaznej, zainicjowanej przez księcia pszczyńskiego w połowie XIX w. uzdrowiskowa oferta Goczałkowic stała się bardzo popularna, przyciągając corocznie setki kuracjuszów. Ten stan trwa do dzisiaj.
Goczałkowice-Zdrój-atrakcje
Jezioro Goczałkowickie
Zwane również Śląskim Morzem i to nie bez powodu. To największy zbiornik wodny w województwie liczący 3200 ha. Oprócz swoich podstawowych funkcji dostarczania wody pitnej, pełni także rolę przeciwpowodziową. Jezioro utworzono na Wiśle w roku 1956 i dziś zaopatruje w wodę ok. 1 mln osób.
W roku 2005 miało miejsce otwarcie liczącej 3 km korony zapory. To jak + 100 do popularności tego miejsca. Dziś, jak magnes przyciąga spacerowiczów, fanów rolek, rowerzystów, jak również amatorów bursztynowego napoju… W pogodne, a szczególnie w weekendowe dni bywa tu bardzo tłoczno. Jeśli macie ochotę zobaczyć morze z wyrastającymi nieopodal górami w tle, to popularna tama będzie dobrym wyborem.
Ogrody Kapias
Chyba nie będzie przesadą stwierdzenie, że dziś to najpopularniejsza atrakcja Goczałkowic. Ogrody Kapias przyciągają rzesze turystów, także z innych krajów. Szczególnie częstymi gośćmi są tu Czesi, którzy na swojej wycieczkowej trasie mają m.in. Pszczynę i tyski browar. Stary ogród (dziś już niedostępny) powstał w roku 1979, obecny zaś obejmujący aż 4 ha przygotowywano w roku 2008. Pięknie zaaranżowane roślinne kompozycje potrafią wciągnąć na wiele godzin, a wykorzystaną energię, można już po zwiedzaniu uzupełnić w restauracji. Tuż obok znajduje się centrum ogrodnicze – czyli sklep. Wstęp do Ogrodów jest bezpłatny.
Uzdrowisko w Goczałkowicach-Zdroju
Jak wyżej wspomnieliśmy, historia Uzdrowiska sięga roku 1856, kiedy to pruskie władze poszukując soli odnalazły złoża solanki. Stopniowo budowano kolejne obiekty, a widoczny powyżej Nowy Dom Zdrojowy powstał z końcem XIX w. Dziś mieści się tu szpital Rehabilitacyjno-Reumatologiczny. Jednym z założycieli, był urodzony w Pszczynie Heinrich Schiller, którego szeroka działalność promocyjna przyczyniła się w kolejnych latach do spopularyzowania Goczałkowic i nowego Uzdrowiska.
Okres II wojny światowej niewątpliwie zmienił panującą rzeczywistość, wpływając także na działalność Uzdrowiska. W latach ’50 ubiegłego stulecia utworzono tu Wojewódzki Szpital Przeciwreumatyczny, dzięki czemu kompleks mógł na nowo odżyć. Dzisiejsza oferta obejmuje także odnowę biologiczną – m.in. 3 rodzaje saun, basen solankowy i grotę solną.
Park Zdrojowy
Jest nieco młodszy niż większość zabudowań, ale prezentuje się równie okazale. Powstał z początkiem XX wieku, a po rewitalizacji sprzed kilku lat wygląda świetnie. Rozciąga się na 7 ha, nie jest więc zbyt obszerny, ale tras spacerowych w nim nie brakuje. W parku znajdziecie zegar słoneczny, tężnie solankową, plenerową szachownicę, siłownię oraz bardzo oblegany plac zabaw. To jedna z podstawowych atrakcji Goczałkowic-Zdroju, idealna na chwilę odpoczynku po zwiedzaniu.
Hotel Prezydent
To prawie jak zamek dla Pszczyny i spodek dla Katowic, choć może o delikatnie mniejszym kalibrze. 🙂 Hotel Prezydent zwany także Cesarskim był prawdziwą wizytówką Uzdrowiska. Powstał w roku 1880, gościł wielu znamienitych gości tamtego okresu. Obecnie, na I piętrze mieści się Administracja kompleksu, a na parterze działa Restauracja Uzdrowiskowa, organizująca znane w okolicy dancingi – bardzo popularne wśród kuracjuszów… Przed budynkiem postawiono często wykorzystywaną marketingowo fontannę
Budynek Starej Pijalni
Budynek Starej Pijalni to najstarszy obiekt, który przetrwał zawirowania historyczne XIX i XX wieku. Niegdyś w środku mieścił się marmurowy basen, zainstalowany na kamiennych postumentach. Stąd przewodami płynęła solanka. Niewielka pijalnia połączona była kiedyś krytym deptakiem z Domem Zdrojowym. w roku 2023 zakończył się jej remont.
Pawilon Górnik
Jak nie trudno się domyślić, w dawnym pawilonie Górnik, wzniesionym w 1897 r. dochodzili do zdrowia… górnicy. Obecnie budynek należący kiedyś do Spółki Brackiej mieści Bibliotekę i Gminny Ośrodek Kultury, a wcześniej szkołę. Kawałek obok znajdziecie park linowy.
Pawilon Zdrojowy Wrzos
Stoi tu od 1874 r. Kolejny przykład architektury pruskiego zarządu, który do dzisiaj oferuje m.in. pokoje gościnne, nawiązujące do przeszłych standardów. Dawny Hotel Zdrojowy posiada także niewielką salę koncertową oraz mieści Muzeum Regionalne Goczałkowic-Zdroju.
Szpital/Sanatorium Gwarek
Budowę Górniczego Sanatorium Związkowego Gwarek zainicjował Związek Zawodowy Górników. W latach 1974 – 1979 na podstawienie porozumienia z Urzędem Wojewódzkim wzniesiono budynek hotelowy wraz z kuchnią i jadalnią. W późniejszych latach dobudowano także basen oraz wykonano termomodernizację. Dziś jest to ceniony ośrodek rehabilitacji narządu ruchu. Gwarek znajduje się na terenie Uzdrowiska, ale prowadzi osobną działalność.
Dworzec PKP w Zdroju
Historia dworca rozpoczęła się w XIX wieku, za czasów panowania książąt pszczyńskich, którzy walnie przyczynili się do rozwoju kolei w tym regionie. W 1870 r. przejechał tędy pierwszy pociąg, stając się jednocześnie prawdziwym oknem na świat Goczałkowic. Dzięki połączeniom kolejowym ilość turystów i kuracjuszów w Uzdrowisku systematycznie rosła. Niestety z biegiem czasu obiekt niszczał, będąc wielokrotnie dewastowany przez grupy subkulturowe. W 2002 r. budynek spłonął. Po wielu staraniach, gminie udało się w końcu przejąć dworzec od PKP, i po 3 latach prac renowacyjnych, w roku 2016 ponownie otwarto go dla podróżnych. Dziś robi świetne wrażenie, a efektem tego jest wygrana w konkursie Fundacji Grupy PKP na Dworzec Roku 2020.
W środku znajdziecie Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego oraz apartamenty. Co ciekawe, odbywają się tu również zajęcia jogi.
Sport i rekreacja w Goczałkowicach-Zdroju
Staw Mały Maciek + wake park
Moja pamięć sięga jeszcze czasów, gdy nie było tu ani baru ani tym bardziej wake parku. Było za to molo. Z informacji, które uzyskałem w Urzędzie Gminy, z powodu złego stanu konstrukcyjnego zostało ono rozebrane, a znajdująca się obok restauracja spłonęła. Jak niesie lokalna wieść, pożar i naruszenie mola mogły być dziełem przyjezdnych… kiboli. Mały Maciek to akwen hodowlany, wydzierżawiony przez gminę prywatnemu inwestorowi. Dziś istnieje tu wodne centrum rekreacyjne. Trudno o lepszą lokalizację – kompleks znajduje się niedaleko dworca w Zdroju, nieopodal głównego deptaka.
Trasy rowerowe
Spoglądając na niezliczoną ilość tras rowerowych w Goczałkowicach, jednego jestem pewien: fani dwóch kółek nie będą zawiedzeni. Kilka lat temu przygotowano drogę dla cyklistów w kierunku Pszczyny oraz rozpoczęto projekt utworzenia ścieżki rowerowej naokoło Jeziora Goczałkowickiego. Ponad 40 kilometrowa trasa o zróżnicowanych stopniach trudności i zmiennych nawierzchniach jest nie lada wyzwaniem. Warto także wybrać się na przejażdżkę pomiędzy jeziorami, do tzw. boru, niedaleko dworca PKP w Zdroju. Jeśli nie dysponujecie własnym dwukołowym wehikułem, to nic straconego. Wystarczy sięgnąć po rower miejski, którego stacje znajdują się przy ul. Parkowej i Jeziornej.
Ośrodek piłkarski - PANATTONI ARENA
Basen
Ktoś powie: basen, jak basen i ma rację, ale inaczej spoglądali na niego mieszkańcy, których opór przed budową obiektu zaprowadził w 2004 r. do urn referendalnych ws. odwołania Rady Gminy. Chcemy pływać w basenie – nie tonąć w długach!!! – mówili miejscowi. Ostatecznie basen stanął i był wtedy prawdziwą perłą w szerszej nawet okolicy (Pszczyna basenu z prawdziwego zdarzenia nie ma do dzisiaj). Po prawie 20 latach sam wciąż z niego korzystam.
Park linowy
Tej atrakcji nie trzeba przedstawiać i z pewnością nie jest ona przeznaczona dla każdego. Organizatorzy przewidzieli 3 trasy – dziecięcą, średnią i trudną, co ma umożliwić wzięcie udziału w zabawie szerszemu gronu zainteresowanych. Nie każdy czuje się komfortowo wisząc 10 metrów nad ziemią. Park linowy Runway przygotowano w Zdroju, tuż obok Gminnego Ośrodka Kultury.
Ośrodek Jeździecki Leśniczówka
Kościół św. Jerzego
Przed obecną świątynią stał tu kościółek drewniany, wzniesiony w roku 1534. W XVI w. za czasów panowania na ziemi pszczyńskiej rodu Promnitzów, wprowadzono w Państwie Pszczyńskim luteranizm i stan ten trwał w Goczałkowicach ponad 200 lat. Drewniany kościół spłonął w roku 1908 i już w dwa lata później poświęcono nowy, murowany budynek wzniesiony w stylu barokowym, który stoi do dzisiaj. Wiele lat temu, organistą w tym właśnie kościele był mój pradziadek Józef Świerczek.
Kościółek św. Anny
Przy ulicy Szkolnej znajduje się neogotycki kościółek św. Anny, zbudowany w 1883 r., w miejsce dawnej, drewnianej świątyni. Ołtarz widoczny obok, to współczesna budowla, postawiona stosunkowo niedawno, głównie ze względu na bardzo ograniczone wnętrze kościoła, w którym mieści się ledwie kilkadziesiąt osób.
Kaplica MB Uzdrowienia Chorych
Niewielką kaplicę, wzniesioną w roku 1866 odnajdziecie przy ulicy Wiosennej w Zdroju. W jej wnętrzu, na ołtarzu widnieje obraz przedstawiający osoby, które w latach 1862 – 1863 zostały w Goczałkowicach uleczone, sportretowane na tle lokalnych krajobrazów. Jednym z nich był nastoletni syn fundatorki kaplicy.
Klasztor Sióstr Salwatorianek
Do Polski siostry przybyły w 1929 r. osiedlając się w Trzebini. Goczałkowicka historia klasztoru rozpoczęła się 6 lat później, gdy zgromadzenie zakupiło na własność pierwszą nieruchomość, dziś będącą domem prowincjalnym. Salwatorianki od lat udzielają się społecznie – uczą w szkole podstawowej, sprawują opiekę nad chorymi, tworzą Grupę Misyjną, a także prowadzą Żłobek dla dzieci do 3 roku życia Cherubinek. Mojej chrześnicy się podobało – tak przynajmniej mówiła 🙂
Kapliczka Maryjna
Znajduje się przy ul. Podlaskiej. Murowana kapliczka Maryjna, przy której corocznie odbywają się majowe nabożeństwa w intencji rolników i mieszkańców Goczałkowic. Kapliczka jest w bardzo dobrym stanie, a dbający o nią mieszkańcy wierzą, że czuwa nad obfitością plonów.
Dojazd do Goczałkowic-Zdroju
Gdzie zjeść w Goczałkowicach-Zdroju?
Tu propozycji jest wiele 🙂
- Jeśli macie ochotę na ciasto i kawę, nie wahajcie się skorzystać z usług kawiarni Malwa. Działa tu odkąd sięga moja pamięć, a wiek nastoletni mam już dawno za sobą. Malwa od lat serwuje przepyszne ciasta z najlepszej lokalnej Piekarni u Englerta.
- Tuż obok znajduje się restauracja Kogut i Kurka. Doskonała lokalizacja i mała konkurencja czynią ją wiodącą na terenie przyuzdrowiskowym.
- Na szybkie jedzenie udajcie się na Wake Park. Siedzenie na leżakach, na pływającym deptaku z bursztynowym napojem w ręku, o zachodzącym słońcu, z pewnością zapadnie Wam w pamięć.
- A może na rybkę? Smażalnia Gajówka może nie wygląda zbyt okazale, za to ryby serwuje smaczne.
- We wspomnianej Uzdrowiskowej, czyli dawnym Hotelu Prezydent także znajdziecie menu obiadowe, choć akurat z ich oferty nie korzystaliśmy.
- Byliśmy za to w dawnym klubie Dzika Kaczuszka, dziś zwanym Lawendowym Kącikiem. Mieści się pod jadalnią i jest głównym, wieczornym punktem spotkań kuracjuszów. Na niektórych z nich, po wyjściu z zakątka grawitacja działa ze zdwojoną siłą… 🙂
- Jeśli natomiast będziecie niedaleko zapory, wstąpcie do popularnego Makusia. Od wieków w tym samym miejscu, czyli u zbiegu ulic Jeziornej i Szkolnej.
A może po prostu piknik w terenie? Rower, odpowiednie towarzystwo, prowiant, a potem dobre miejsce z widokiem na górską panoramę z Babią Górą, Czuplem, Pilskiem i wieloma innymi szczytami w tle. Z doświadczenia wiemy, że to plan warty rozważenia. 🙂
Galeria
Goczałkowice Zdrój - mapa atrakcji
Atrakcje Goczałkowic sugerujemy połączyć ze zwiedzaniem Pszczyny. Taki zestaw to jednak wycieczka na co najmniej 2 dni, a i to może okazać się za mało. Program wyjazdu oprócz klasycznego zwiedzania powinien także obejmować część wypoczynkową, którą znajdziecie w Uzdrowisko w Zdroju. Jak wspominaliśmy, nie jest to może najnowocześniejszy obiekt, ale ma swoje lecznicze walory i warto z nich skorzystać.
Korekta: Mirosława, Ania, Arek, Dorota. Ciasto się należy! 🙂 DZIĘKI!
Zachęcamy do oceny i komentowania naszego artykułu.
To nieoceniona pomoc w tworzeniu nowych treści. 🙂