Hel w 1 dzień - atrakcje, zwiedzanie. Co zobaczyć na Helu?
Bedąc na Helu atrakcji Wam nie braknie. Czy poświęcenie zaledwie jednego dnia na zwiedzanie wystarczy? Bez problemu, ale powiedzmy sobie szczerze, to trochę mało.
Wg gwary pomorskiej Hel oznacza miejsce wzniesione, odkryte dla wiatrów i bez wątpienia tak jest – przekonamy się o tym szczególnie na końcu cypla. Jadąc półwyspem Helskim, długim na 35 km, oddzielającym Zatokę Pucką od Morza Bałtyckiego mijamy po drodze m.in. Chałupy, Jastarnię i Juratę, – miejscowości bardzo oblegane, w których znalezienie noclegu bywa trudnym zadaniem. Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze w lecie 2020, kiedy to pandemia w czarodziejski, nie znany nikomu sposób, nagle zniknęła, a rodacy ruszyli w Polskę.
Wybraliśmy się do piekła samochodem. Prowadzi tam jedna, główna droga i nikogo nie powinno dziwić, że bywa bardzo zakorkowana. Nie jest to oczywiście jedyna możliwość dotarcia do Helu. Na koniec Polski spokojnie dostaniemy się także autobusem, pociągiem i rowerem – z pewnością dróżek rowerowych tu nie brakuje. Istnieje także droga morska – tramwaje wodne regularnie kursują z Trójmiasta oraz Zatoki Puckiej. Więcej tutaj.
Hel - atrakcje
Wiele zależy od Waszych preferencji. Hel oferuje bardzo szeroką gamę różnych atrakcji i z pewnością każdy znajdzie tu coś dla siebie. Nasza trasa rozpoczęła się o godz. 9.30 przy Muzeum Obrony Wybrzeża. Na mecie, po 11 godzinach wędrówki mieliśmy 17 km na liczniku.
HEL W 1 DZIEŃ – WYSOKA INTENSYWNOŚĆ, JESZCZE WIĘKSZE WRAŻENIA
Muzeum Obrony Wybrzeża
Otwarte w roku 2006. Znajduje się niemal u progu wjazdu do miasta Hel. Parkingi zlokalizowano tuż obok głównej drogi, skąd musimy podejść ok. 10 minut do wejścia.
Muzeumposiada szeroką ekspozycję. Znajdziemy tu kilkanaście wystaw stałych, o różnej tematyce, nawiązujących głównie do okresu II wojny światowej. Na zewnątrz prezentowane są baterie, działa oraz inne obiekty militarne. Za opłatą, możemy także skorzystać z kolejki wąskotorowej, strzelnicy bojowej i sportowej, a także skosztować coś z menu wojskowego w kuchni polowej.
Muzeum Rybołówstwa w Helu
Jest częścią Muzeum Narodowego w Gdańsku, zlokalizowane tuż obok centrum helskiego portu. Ekspozycje zaaranżowano na 3 kondygnacjach. Opowiadają historię Bałtyku, dzieje rybołówstwa w Zatoce Puckiej i Zalewie Wiślanym. Muzeumjest dobrze przystosowane dla osób niepełnosprawnych – dzięki zainstalowanej windzie dostaniemy się na każde z pięter, oprócz szczytu wieży.
Wejście na taras zawiera się w cenie wykupionego biletu (oprócz dnia bezpłatnego). Na górze zastanie nas taki oto widok:
Fokarium
Chciałbym powiedzieć, że było pięknie i naprawdę warto, ale niestety nie udało nam się zarezerwować biletów. Fokarium to jedna z głównych atrakcji Helu. Tego dnia kolejka do wejścia liczyła pewnie z 50 osób, a czekanie w 30 stopniowym upale z małym, ryczącym dzieckiem nas zniechęciło.
Posąg Neptuna w Helu
Rzeźba została wykonana w granicie na wzór Neptuna z Bolonii i oficjalnie odsłonięta w roku 2020.
Znajduje się na Bulwarze Nadmorskim, niedaleko Fokarium. Wg legendy, jeśli okrążysz posąg 2 razy w ruchu przeciwnym do wskazówek zegara (tak, jak autor oryginału Jean de Boulogne), to szczęście i powodzenie odtąd staną się częścią twojego życia.
Niedługo po odsłonięciu dzieła, turysta z Warszawy urwał Neptunowi kawałek męskości. Straty wyceniono na 30 tys. złotych. Na szczęście uszkodzenia udało się szybko naprawić, bo ów wandal zostawił ten delikatny element na miejscu zdarzenia.
Kopiec Kaszubów
Kamienny pomnik, ufundowany przez Zrzeszenie Pomorsko – Kaszubskie. Symbolizuje Hel, jako początek Polski. Elementem obrazującym jedność społeczności kaszubskiej jest Gryf, widoczny w środkowej części pomnika. Stąd jego nazwa.
Latarnia morska w Helu
Latarniaznajduje się na końcu Półwyspu Helskiego. Ma 41,5 m wysokości. Dzisiejsza budowla została postawiona w 1942 r. zastępując swoją poprzedniczkę z przełomu XVIII i XIX wieku wysadzoną w trakcie działań wojennych przez polskich saperów. Na szczycie czerwonej latarni znajdziemy taras widokowy. Niewątpliwie jest jedną z popularniejsych atrakcji Helu, która w czasie 1 dnia zwiedzania piekła zdecydowanie warta jest odwiedzenia.
Plaża i promenada
Na Helu są 2 plaże – Duża – nad samym morzem oraz Mała – przy zatoce, niedaleko fokarium. Plaża przy Bałtyku była kiedyś niedostępna dla turystów – był to teren częściowo wojskowy.
Trasę spacerową udostępniono w roku 2013 . Biegnie od portu rybackiego, brzegiem Zatoki aż do cypla helskiego.
Rejon umocniony Hel
Dla sympatyków historii i militariów pas umocnień wybrzeża z pewnością będzie interesujący. Przypomnijmy, że Hel podczas II wojny światowej bronił się przez 32 dni, co często jest tu podkreślane.
Domy rybackie przy ul. Wiejskiej
Będąc w mieście, mimowolnie trafimy na jej główną ulicę, przy której znajdują się liczne, zabytkowe domy rybackie (kaszub. chëcz), powstałe w XIX wieku. Ich specyficzna budowa i wystrój świetnie oddają klimat przeszłych lat.
Helskie Wydmy
Rezerwat przyrody, o powierzchni 108 ha, znajduje się w części cyplowej Helu. Charakterystyczny biały kolor piasku i porastający go las iglasty to znak rozpoznawczy tego terenu.
Podróże małe i duże. W drogę!
Jeśli zainteresowała Cię forma podróżowania na własną rękę, wg własnego planu, to zapraszamy po więcej, na stronę główną https://zciastemwplecaku.pl
A może góry? Nie jesteśmy wytrawnymi górołazami, ale popularną dziś Koronę Gór Polski udało nam się zdobyć. Opis najciekawszych szlaków i innych przydatnych wskazówek znajdziecie tu: https://zciastemwplecaku.pl/korona-gor-polski/
Zachęcamy do oceny i komentowania naszego artykułu. To nieoceniona pomoc w tworzeniu nowych treści. 🙂
4.9/5 - 18 głosów --> OCEŃ WPIS
Subscribe
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments
Agnieszka
3 lat temu
O rany po tej recenzji człowiek ma ochotę się spakować i tam pojechać, szczególnie że teraz wie na co zwrócić uwagę 😉(rezerwacja biletu do fokarium on-line, podobnie z kolejką na Kasprowy można zaoszczędzić sporo czasu). Przyznam się że jak morze mnie nie pociągało (bardziej że mnie kozica niż foka🤣) to po waszej recenzji doszłam do wniosku że trzeba by tamte rejony odwiedzić 👍
Ja, w przeciwieństwie do Moniki nie byłem wcześniej na Helu i jestem nim zauroczony. Kierunek obowiązkowy do zaliczenia, z wcześniejszą rezerwacją pobytu. Okres wakacyjny to prawdziwy boom i o noclegu można pomarzyć.
Warto również pomyśleć o rowerach – dróżek tam nie brakuje.
Gość
3 lat temu
Wprawdzie na Helu już byłem, ale ciągnie mnie tym razem przemierzyć go rowerem 🙂 no i wokół tego Neptuna trzeba zrobić rundę, może to coś pomoże 🙂
TO dobry kierunek, ale jeśli jeszcze nie zarezerwowaliście noclegów, to weźcie lepiej ze sobą namiot 🙂
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
O rany po tej recenzji człowiek ma ochotę się spakować i tam pojechać, szczególnie że teraz wie na co zwrócić uwagę 😉(rezerwacja biletu do fokarium on-line, podobnie z kolejką na Kasprowy można zaoszczędzić sporo czasu). Przyznam się że jak morze mnie nie pociągało (bardziej że mnie kozica niż foka🤣) to po waszej recenzji doszłam do wniosku że trzeba by tamte rejony odwiedzić 👍
Ja, w przeciwieństwie do Moniki nie byłem wcześniej na Helu i jestem nim zauroczony. Kierunek obowiązkowy do zaliczenia, z wcześniejszą rezerwacją pobytu. Okres wakacyjny to prawdziwy boom i o noclegu można pomarzyć.
Warto również pomyśleć o rowerach – dróżek tam nie brakuje.
Wprawdzie na Helu już byłem, ale ciągnie mnie tym razem przemierzyć go rowerem 🙂 no i wokół tego Neptuna trzeba zrobić rundę, może to coś pomoże 🙂
Rozpoczęcie od Neptuna w przypadku życiowych wybojów to dobry plan:) A pomysł z rowerem jeszcze lepszy (też chcemy tak zrobić).
hmmm może w takim razie w tym roku kierunek hel ? zobaczymy :). Dzięki za recenzję ;).
TO dobry kierunek, ale jeśli jeszcze nie zarezerwowaliście noclegów, to weźcie lepiej ze sobą namiot 🙂